Można wybrać czy chcemy pomagać bezdomnym zwierzętom, angażować się, w pomoc dla chorych dzieci lub tak po prostu ustąpić miejsce, zrobić zakupy.
Empatia – czy naprawdę jest tak istotna w życiu katolika?
W naszym świecie istnieje taka strefa ludzi, którzy znaleźli się bez dachu nad głową, nie mają dokąd pójść. Niekoniecznie z własnego wyboru. Czasami nie dostają pomocy na starcie swojego dorosłego życia.
Spoglądamy na nich każdego dnia, traktujemy raczej z pogardą.
Dlaczego, tak ich traktujemy? Może są naszymi wyrzuty sumienia? Artykuły z wyjaśnieniami różnych zachowań człowieka znajdziesz w serwisie https://www.popieram.pl/.
Zakład poprawczy, to miejsce izolacja. Problem osób wychodzących, z tych placówek, polega na tym że nie mają dokąd pójść, również opuszczających domy dziecka, lub wychowują się w złych rodzinach. Najczęściej ta grupa ludzi doświadcza bezdomności.
Ludzie chcieliby pomagać, w bardziej spektakularnych rzeczach, gdzie można to ogłosić, jest chore dziecko, jest zdrowe dziecko. W przypadku młodzieży, w kryzysie bezdomności, trudniej wyciągnąć rękę do osoby, która brzydko pachnie, jest zaniedbana. Poprzez rożne kampanie zaczyna się to zmieniać. My dorośli jesteśmy temu winni, ponieważ często lekceważymy symptomy agresji, u sąsiada, szkoła nie zgłasza przypadków zaniedbanych dzieci.
Bezdomność kojarzona jest, ze starszym zaniedbanym mężczyzna, z brodą, pod wpływem alkoholu i grzebie w śmietniku. Tak nie jest, kiedyś ten facet, kiedyś był tym dzieckiem, którego nie zauważyliśmy.
Jak zacząć żyć empatycznie?
Gdy nie posiadamy podstawowej zapotrzebowań, dachu nad głową, wody, jedzenia? Jak zacząć pracować, kiedy skupiamy się na podstawowych zapotrzebowaniach, czyli gdzie się wykąpać, gdzie się przespać? Badania pokazują, że bezdomny po trzech latach przebywania, w tym świcie, zaczyna godzić się na to, przestaje walczyć, o siebie.
Bardzo dużo daje nam nasz dom, skąd pochodzimy, kreuje nasza późniejsze wybory, zachowania, jednak to nie jest do końca tak, że jeśli mówił nam ktoś przez całe życie, że nic nie osiągniemy, że jesteśmy beznadziejni to tego musimy się trzymać, czasami wystarczy wyciągnąć pomocną rękę, pokazanie, że wcale tak być nie musi.
Ważnym słowem, jest empatia, dzięki niej świat się zmienia, ludzie zaczynają postrzegać swoje dotychczasowe przekonania, w inny sposób, nie zawsze to co zobaczymy na pierwszy rzut oka, takie właśnie jest. Powinniśmy się wzajemnie szanować i dostrzegać krzywdy innych ludzi, życie jest przekorne, raz jesteśmy na szczycie, a raz na dole. Ważne aby otwierać oczy, na krzywdy ludzkie.